Dziewczyny to nie rybyZacznijmy od tego, że samo słowo
podryw, jest kompletnie nieodpowiednie, by nazywać nim zawarcie z kimś znajomości. Powiedz sobie "podryw" i pomyśl, z czym ci się właściwie kojarzy? Z kopaniem rowów, czerwonym z wysiłku sztangistą, rozgorączkowanym wędkarzem, łyżką koparki i ciężką harówką w ogólności. No i poza tym... czy myślisz, że wszyscy ci ludzie na całym świecie zajmowaliby się ciągle podrywaniem się i poznawaniem nowych osób, gdyby to było takie trudne i takie męczące? Zapewniam, że znaleźliby sobie mnóstwo ciekawszych zajęć. Poznawanie nowej osoby ma ci sprawiać przyjemność. Jeśli jej nie sprawia, to najwidoczniej próbujesz podrywać niewłaściwą osobę (ale o tym za chwilę).
Podryw brzmi jak słowo z żargonu myśliwych, jak nazwa śmiercionośnej techniki ataku w sztukach walki. Jeśli w temacie podrywania jesteś kompletnie zielony, nie masz pojęcia jak zacząć, nie wiesz, co robić potem i intensywnie szukasz w internecie jakiegoś sposobu, to trafiać będziesz przeważnie właśnie na strony takich podryw-miszczów, którzy całą sprawę przedstawiają jako polowanie lub sport, a dziewczyny postrzegają w charakterze... trofeów.
Czego zatem "dowiesz się" na takich stronach? Otóż przeczytasz tam, że podryw to owszem jest strasznie trudna i sekretna technika, którą poprawnie opanowało tylko 17 osób na całej planecie i naturalnie nie masz najmniejszych szans, żebyś poradził sobie z nim sam, bez wsparcia swojego przewodnika i mistrza NLP-fu*. Jednak dzięki zakupieniu tamtejszych interaktywnych poradników oraz uczestnictwie w drogich, profesjonalnych szkoleniach, już po czterech latach ćwiczeń i medytacji, sam dołączysz do tej elity i będziesz w stanie wyrwać każdą laskę z zamkniętymi oczami.
Bzdura! Ktoś, kto oferuje ci metodę na poderwanie każdej laski, pokazuje wyraźnie, że nie ma pojęcia, o czym gada. Ktoś, kto chce podrywać każdą laskę, pokazuje wyraźnie, że nie widzi pomiędzy nimi różnic (a zatem nie ma pojęcia, o czym gada). Kobiety to nie
ryby. Kobiety to ludzie. Czy z każdym swoim znajomym rozmawiasz w taki sam sposób i z równą przyjemnością? Nie? Więc chyba nie zakładasz, że dziewczyny to jakiś inny gatunek?
Dziewczyny to nie samolotyJak poderwać dziewczynę? Rozumiesz już, że nie ma sensu podrywać wszystkiego, co się rusza, że powinieneś zwrócić uwagę na te osoby, które uważasz, za interesujące (ale o tym za chwilę). A teraz zapewne czekasz, aż zdradzę ci niezawodny sposób na podrywania? Rozczaruję cię - żadna magiczna, uniwersalna metoda nie istnieje. Błąd, jaki popełniają tutaj faceci jest taki, że postrzegają dziewczyny jak przedmioty, maszyny, wyzwania i zagadki do rozwiązania. Oczekują wskazówek w stylu: aby poderwać dziewczynę, przesuwasz do oporu manetkę ciągu i osiągnąwszy prędkość 160 km/h, unosisz klapy.
Jasno, czytelnie i precyzyjnie. A przede wszystkim wiadomo, co masz robić! Ale, ale... kiedy siadasz przed symulatorem F-16, nie oczekujesz chyba, że będziesz mógł zastosować te same procedury, co przy SR-71? Awionetka również zachowuje się inaczej niż B-17. A teraz wyobraź sobie, że na świecie istnieją trzy miliardy typów odrzutowców i każdy jest inny. Straszne? Twoja wizja świata i przekonanie o panującym w nim porządku właśnie legła w gruzach? Zapewniam cię, że nie.
Dziewczyny to nie samoloty. Dziewczyny to ludzie. Nie musisz, nie potrzebujesz (ani nawet nie jesteś w stanie) nimi sterować! Możesz za to nimi rozmawiać. Owszem... różnią się trochę od chłopaków i jeśli chcesz o tych różnicach poczytać polecam "Mężczyźni są z Marsa, Kobiety z Wenus" Johna Gray'a, ale wszystko czego potrzebujesz, żeby sobie z nimi "poradzić" jest
zdrowy rozsądek. Znajdując sobie przyjaciół, nie musisz przecież sięgać po jakieś "sekretne metody budzenia sympatii". Przypominam, że fakt, iż dziewczyna to nie jakiś inny gatunek, ustaliliśmy już powyżej. A właściwie wybrana dziewczyna powinna być twoim najlepszym przyjacielem.
* NLP - Programowanie Neurolingwistyczne - Technika o niepotwierdzonej naukowo skuteczności, umożliwiająca (zdaniem swoich twórców i zwolenników) wywierać wpływ na innych ludzi. Przedstawiana również jako niezawodna metoda podrywania.